Leasing samochodów firmowych jest jednym ze sposobów na sfinansowanie floty służbowej w przedsiębiorstwie, bez konieczności angażowania środków własnych. Jaki samochód warto wziąć w leasing, aby zoptymalizować wydatki na jego eksploatację oraz na czynsze leasingowe?
Dlaczego leasing się opłaca?
Leasing w porównaniu z kredytem jest korzystną formą sfinansowania zakupu pojazdu, głównie z uwagi na fakt obowiązywania uproszczonych procedur formalnych. Najkorzystniejszy z punktu widzenia przedsiębiorcy będzie leasing operacyjny, wiążący się z możliwością zaliczenia pełnej wysokości rat leasingowych do kosztów uzyskania przychodów. Tym samym przedsiębiorca rozliczający się z fiskusem na zasadach ogólnych, według dwustopniowej, progresywnej skali podatkowej – 18 i 32% lub podatku liniowego, ma możliwość zmniejszenia swojej podstawy opodatkowania podatkiem PIT i optymalizacji wysokości podatku należnego Urzędowi Skarbowemu.
Z leasingu operacyjnego mogą korzystać wszystkie przedsiębiorstwa, dzięki czemu ponoszą niskie koszty użytkowania nowych, wysokiej klasy samochodów. Do największych zalet leasingu operacyjnego należą także niskie raty – niższe niż w przypadku standardowej usługi nawet o 60 procent. Klient spłaca wyłącznie różnicę pomiędzy wartością początkową samochodu, a jego przewidywaną wartością na zakończenie okresu umowy, kiedy może on pojazd wykupić i korzystać przez 30 miesięcy z prawa do amortyzacji.
Jakie auto wziąć w leasing?
Wiedząc już, w jaki sposób sfinansować zakup samochodu, właściciel firmy musi jeszcze wybrać konkretne auto. Dla przedsiębiorców i pracowników poruszających się autem jedynie po mieście, opłacalna będzie inwestycja w samochód z napędem hybrydowym, zużywającym nawet o 3-4 litry paliwa mniej niż zwykłe auta benzynowe na 100 km. Po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów rocznie oszczędności na eksploatacji takiego pojazdu liczone mogą być w tysiącach złotych.
Przy poruszaniu się głównie na dłuższych trasach polecane są auta napędzane silnikiem diesla, ale ich wadą jest awaryjność i wysokie koszty naprawy. Jeśli zamierzamy przejeżdżać 15-20 tys. km rocznie, lepiej zainwestować w nieco droższy samochód i płacić około 100-200 zł drożej w ratach leasingowych miesięcznie, ale wybrać pojazd z ekonomicznym napędem, minimalizującym wydatki na użytkowanie pojazdu.
W odpowiedzi na pytanie, jakie auto w leasing powinien wziąć przedsiębiorca, pomoże ranking EurotaxGlass, który wskaże model pojazdu łatwy w odprzedaży w przyszłości. Taki samochód pozwala odzyskać część pieniędzy zainwestowanych w jego zakup, ale i uzyskać niższe raty w programie flotowym leasingowym. Według raportu TUV niską awaryjnością charakteryzują się pojazdy 2-3 letnie marki Opel Meriva, Mazda 2 czy Toyota IQ. Chcąc wyleasingować starsze – 4 lub 5-letnie auto, przedsiębiorca powinien zainteresować się Toyotą Prius, Fordem Kuga czy Porsche Cayenne.