Gdy 8 października Rada Polityki Pieniężnej zmniejszyła wysokość stóp procentowych do rekordowo niskich poziomów, analitycy nie mieli wątpliwości – niższe oprocentowanie kredytów (dziś jest to maksymalnie 12 procent) banki będą sobie rekompensować w inny sposób. Portal Money.pl sprawdził, czy tak faktycznie się stało. Okazuje się, że eksperci mieli rację.
Zmiany w taryfach opłat są najbardziej widoczne w kredytach gotówkowych. – W przypadku kredytów hipotecznych, rozłożonych na bardzo długi okres, banki najwięcej zarabiają na odsetkach, mimo że ich oprocentowanie w skali roku jest relatywnie niskie – tłumaczy w Money.pl onrad Pluciński, ekspert z MarketMoney.pl. – Zysk banku z odsetek, z krótkoterminowego kredytu czy pożyczki jest zdecydowanie niższy, a przez ostatnie cięcia stóp procentowych dodatkowo mocno zredukowany. Stąd potrzeba znalezienia innego źródła przychodu. Rosną więc prowizje za uruchomienie pożyczki i inne koszty. Standardem staje się powoli prowizja w wysokości 10 procent, choć w tabelach opłat i prowizji niektórych banków znajdziemy jej maksymalny wymiar, nawet w wysokości jednej czwartej kwoty kredytu.
Money.pl sprawdził, jak po październikowej obniżce stóp procentowych wzrosły opłaty za udzielanie pożyczek gotówkowych. Tylko dziewięć na dwadzieścia banków, które portal poprosił o symulację kredytu, zdecydowało się ujawnić szczegóły oferty . Są wśród nich jednak banki, które udzielają najwięcej kredytów gotówkowych w Polsce, dlatego na tej podstawie można mówić o obrazie dla całego rynku.
W przypadku przykładowego kredytu w wysokości 3 tys. złotych zaciągniętego na 12 miesięcy przez małżeństwo z jednym dzieckiem i dochodami z umowy o pracę w wysokości 4 tys. złotych netto pięć z dziewięciu sprawdzonych banków podniosło opłaty. Oprocentowanie co prawda spadło, ale banki z nawiązką rekompensują sobie różnicę wysokością prowizji, przez co RRSO – rzeczywista roczna stopa oprocentowania – okazuje się wyższa, niż przez obniżenie stóp procentowych przez RPP.
Opłaty za 3 tys. złotych kredytu wziętego przez małżeństwo o dochodach 4 tys. złotych na okres 12 miesięcy | ||||
źródło: Money.pl na podstawie danych uzyskanych w bankach. | ||||
Prowizja | Oprocentowanie | RRSO | ||
Bank BGŻ | Marzec | 0,00% | 9,00% | 17,32% |
Sierpień | 5,00% | 9,00% | 20,49% | |
Listopad | 5,99% | 8,00% | 21,68% | |
Credit Agricole | Marzec | 5,90% | 16,00% | 30,78% |
Sierpień | 5,90% | 16,00% | 30,78% | |
Listopad | 10,90% | 9,99% | 34,51% | |
Bank Pocztowy | Marzec | 4,00% | 9,99% | 19,30% |
Sierpień | 0,00% | 11,99% | 12,67% | |
Listopad | 8,85% | 5,99% | 33,86% | |
Citi Handlowy | Marzec | 1,00% | 12,71% | 32,29% |
Sierpień | 2,90% | 13,58% | 38,03% | |
Listopad | 4,00% | 9,96% | 36,19% | |
ING Bank Śląski | Marzec | 0,00% | 14,00% | 14,93% |
Sierpień | 5,00% | 16,00% | 29,22% | |
Listopad | 8,00% | 10,50% | 30,14% |
Banki nie ukrywają, że podwyżki mają związek przede wszystkim z obniżeniem stóp procentowych. – Zmiana prowizji jest wynikiem wprowadzenia nowej tabeli opłat i prowizji dla kredytów gotówkowych. Oprocentowanie zostało obniżone nawet do 7 proc., a prowizja wzrosła do 5,9 proc. Różnica RRSO w opisanym przykładzie jest wynikiem stosunkowo krótkiego okresu kredytowania – dwanaście miesięcy – wyjaśnia w rozmowie z Money.pl Magda Paciorek z biura prasowego Banku BGŻ.
Wtóruje jej Mateusz Czerniawski z biura prasowego Banku Pocztowego. – Rynek kredytów w Polsce zmienił się w ciągu ostatnich miesięcy między innymi z powodu zmian stóp procentowych. Również promocje, które oferujemy klientom są teraz różne – komentuje Czerniawski.
– Na ostateczną cenę składa się wiele czynników. Między innymi parametry zaciąganego kredytu i sytuacja rynkowa – dodaje pytana przez Money.pl Katarzyna Wychowałek, product manager w zespole kredytów banku Credit Agricole.
Nie wszystkie banki jednak zwiększyły opłaty, lub podniosły prowizje tylko nieznacznie, tak by RRSO dla klienta była niższa, niż przed zmianami.
Opłaty za 3 tys. złotych kredytu wziętego przez małżeństwo o dochodach 4 tys. złotych na okres 12 miesięcy | ||||
źródło: Money.pl na podstawie danych uzyskanych w bankach. | ||||
Prowizja | Oprocentowanie | RRSO | ||
Getin Bank | Marzec | 2,49% | 8,70% | 14,40% |
Sierpień | 2,49% | 16,00% | 16,00% | |
Listopad | 4,99% | 5,00% | 15,80% | |
BNP Paribas | Marzec | 3,99% | 12,99% | 25,77% |
Sierpień | 2,99% | 12,99% | 23,88% | |
Listopad | 2,99% | 11,50% | 22,01% | |
Meritum Bank | Marzec | 0,00% | 9,90% | 19,25% |
Sierpień | 0,00% | 9,90% | 19,25% | |
Listopad | 0,00% | 9,90% | 18,90% | |
Raiffeisen Polbank | Marzec | 9,00% | 0,00% | 17,48% |
Sierpień | 9,00% | 0,00% | 17,54% | |
Listopad | 0,00% | 10,00% | 17,01% |
Analitycy nie mają wątpliwości, że podwyżki opłat i prowizji dotkną przede wszystkich klientów, którzy mając niepewną zdolność kredytową biorą niewielkie pożyczki gotówkowe. Wszystko dlatego, że zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską maksymalne oprocentowanie pożyczek nie może przekroczyć czterokrotności stopy lombardowej, czyli wspomnianych 12 proc. w skali roku. Jeszcze we wrześniu próg ten wynosił 16 proc., a na początku 2013 roku aż 22 proc.
– Banki będą zmuszone wynagrodzić sobie utracone przychody, szczególnie w stosunku do klientów o wyższym profilu ryzyka kredytowego – potwierdza w rozmowie z Money.pl Marta Jeżewska-Wasilewska, analityk WOOD & Co. – Ci klienci pewnie będą proszeni o wykupywanie także dodatkowych ubezpieczeń, w innym przypadku nie będą w stanie dostać kredytu.
Wyższe opłaty i prowizje mają zmniejszyć ryzyko strat, poniesionych w wyniku niespłacania kredytów. – Udzielając kredytów banki muszą wziąć pod uwagę ryzyko jakie mogą ponieść. Jeśli obniżane są stopy procentowe, spada oprocentowanie kredytów. Jeśli oprocentowanie spada, pokrycie tego ryzyka musi być z innych źródeł. W tym wypadku z podwyżki opłat – tłumaczy w rozmowie z Money.pl Piotr Palenik , analityk z ING Securities.
Większe opłaty za kredyty to nie jedyne podwyżki, którymi straszą nas analitycy. Następne mogą dotyczyć najbardziej podstawowych usług. Wiele banków już wprowadziło opłaty za prowadzenie konta, karty kredytowej i debetowej, odzyskiwanie kodu PIN oraz wydawanie duplikatu zgubionej karty. Jak ostrzega Marta Jeżewska-Wasilewska, na tym się nie skończy. Według niej, niedługo mogą pojawić się opłaty nawet za przelewy czy wypłaty bankomatowe. Przedstawiciele banków, z którymi rozmawiał portal Money.pl co prawda zapewniają, że na tę chwilę planów wprowadzania dodatkowych opłat nie ma, choć jednocześnie zastrzegają, że w przyszłości takich decyzji wykluczyć nie można.